#1 confession
Cześć misie :3
Dzisiaj w szkole wychowawczyni uświadomiła nam, że do końca roku szkolnego zostało już tylko 6 tygodni. Z jednej strony to dużo, ale patrząc z drugiej strony to bardzo mało. Jestem w 1 klasie technikum, więc odchodzi mi w tym roku kilka przedmiotów i właśnie to jest ten problem bo oceny z tych przedmiotów, które będę miała na świadectwie w 1 klasie będę też miała na świadectwie w 4 klasie, a że ja nie jestem asem z nauki to mam mały zapierdziel. Moją zmorą jest chemia, nie umiem się jej uczyć. Na szczęście sorka jest wyrozumiała i pozwala po kilkanaście razy podchodzić do poprawy :)
alexis.
Ja kończę w tym roku drugą klasę liceum i mamy okropny harmider ostatnio. Mam niewiele przedmiotów, bo jak mówisz, poodpadały, ale z każdego jakieś sprawdziany i kartkówki -.-
OdpowiedzUsuńChemii również nie znoszę, nie wiem jak bym ją przeżyła, gdyby nie ściąganie na lekcjach ; o
Pozdrawiam
melodycalling.blogspot.com
Ach, skąd ja to znam! Najgorsze jest to, że nauczycieli teraz na okrągło nie ma, bo biegają po tym maturach, a jak już są, to nawalą tymi kartkówkami i sprawdzianami tak, że po prostu się żyć odechciewa. No ale na szczęście już bliżej niż dalej ; ) Dla mnie chemia to także jakaś masakra... Już lepiej radzę sobie z matmą! No i na koniec obrazek z Simpsonów, których uwielbiam : ) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńantediluvianme.blogspot.com