#2 confession

Cześć misie :3
Nie pisałam chyba od tygodnia, ale w szkole teraz jest ten najbardziej pracowity okres popraw i tak do połowy czerwca. Historię i chemię już chyba poprawiłam, wszystko okaże się za tydzień, jeszcze tylko geografia mi została, a jest już tak cieplutko, że nie chce siedzieć się w domu przed książkami. Jak tu siedzieć nad książkami kiedy myślami jestem już dawno na wakacjach?

Pocieszam się tym, że w przyszłym tygodniu są juwenalia, a za dwa tygodnie od tamtego tygodnia (czy to ma w ogóle sens? xd) będzie coroczny dwudniowy "festyn" nie wiem jak to inaczej nazwać, święto mojego miasta, a potem już tylko tydzień i upragnione wakacje! Już nie mogę się ich doczekać. W sierpniu na pewno jadę z rodzicami do Zakopanego bo za wszelką cenę chcą mnie przekonać do gór, chociaż po zeszłorocznym wyjeździe to już nic mnie do nich nie przekona. Planowałyśmy jeszcze z kuzynką, żeby w lipcu pojechać gdzieś nad morze no, ale zobaczymy co z tego wyjdzie :)
Zostawiam was z moją najnowszą miłością:

A wy macie już jakieś plany na wakacje?

alexis.