Juwenalia

Cześć misie! :3

W tamtym tygodniu były juwenalia, także skorzystałam z okazji i w czwartek poszłam na grilla i kino pod gwiazdami. W piątek była bitwa freestyle, a za to w sobotę były koncerty. Szczerze nie miałam pojęcia kto będzie na tym, że koncercie, zapytałam się tylko koleżanki z klasy gdzie to dokładnie będzie, wzięłam znajomą i pojechałyśmy. Kiedy przyjechałyśmy to akurat była przerwa, więc poszłyśmy usiąść pod ogrodzenie, jak przy scenie zaczęli się zbierać ludzie to my też podeszłyśmy bliżej i co nagle słyszę? Że Małpa już przyjechał i zaraz wejdzie na scenę, a już po jego koncercie jak było można zrobić sobie z nim zdjęcie to gdzie ja byłam? W KOLEJCE PO FRYTKI. No, ale mniejsza z tym. Po około 20 minutach na scenę wyszedł Bas Tajpan i Bob One to myślałam, że się popłacze. Szczęśliwsza byłam tylko wtedy kiedy leciałam do Londynu. Teraz tylko czekam na koncert Bednarka i mogę umierać szczęśliwa.
Kolejny chaotyczny post.
Co do postu o osobach, które mnie inspirują na 100% będzie jak tylko siostra odda mi książkę :)



alexis.

Komentarze

Popularne posty